Rife – wynalazca generatora
Royal Raymond Rife urodzony 16 maja 1888 roku w Elkhorn w Stanach Zjednoczonych, zmarł 1971 roku. Swoją pracę zawodową rozpoczął na Uniwersytecie w Haidelbergu w Niemczech fotografując różne okazy pasożytów za pomocą standardowych mikroskopów. Ze względu na swoje osiągnięcia władze uniwersyteckie w 1914 roku przyznały mu tytuł doktora honoris causa z parazytologii. Uzyskał kilka patentów. Jako pierwszy budował mikromanipulatory, mikroskopy i mikrodetektory. Jeżeli nie było odpowiedniej technologii to Rife ją tworzył. Miał na swoim koncie czternaście nagród państwowych za wybitne osiągnięcia naukowe, a jego prace sponsorowali najsłynniejsi filantropii tamtych czasów.
W roku 1929, zbudował mikroskop optyczny o tak dużym powiększeniu, że był w stanie, jako pierwszy człowiek na świecie, zobaczyć żywego wirusa. Cztery lata później Raymond Rife buduje jeszcze większy i doskonalszy mikroskop nazywając go Mikroskopem Uniwersalnym. Rife pracował dla Henry’ego Timken’a, właściciela dużej stalowni, dzięki jego wynalazkom przynosi Timkenowi wielomilionowe ($) oszczędności. W geście wdzięczności przemysłowiec funduje wynalazcy dożywotnie stypendium naukowe pozwalające na prowadzenie badań nad bakteriami, pasożytami i wirusami.
Rife chciał opracować sposób niszczenia wirusów, bakterii, dlatego zarażał patogenem zwierzęta laboratoryjne, a następnie poszukiwał odpowiedniej częstotliwości radiowej, która miała destrukcyjny wpływ na ogniska chorobowe u zarażonych gryzoni. Badanie te przyczyniły się do odkrycia M.O.R. (mortal oscilliary rates) – wibracji śmierci.
Każdy żywy organizm posiada własną unikalną częstotliwość na jakiej wibruje. Częstotliwość ta sprawia, że wszystkie jego komórki, tkanki, narządy i układy są zdrowe i sprawne. Rife w swoich badaniach poszukiwał odwrotności tej częstotliwości nazywając ją M.O.R. Dzięki zbudowanemu przez siebie generatorowi wysokich częstotliwości potrafił niszczyć patogeny, które poddane destrukcyjnej wibracji traciły spójność swojej budowy chemicznej i ulegały całkowitemu unicestwieniu, co mógł zobaczyć dzięki odkryciu uniwersalnego mikroskopu. Rife za pomocą generatora niszczył wirusy, bakterie lub komórki nowotworowe, które posiadały swoją własną częstotliwość odmienną od wibracji zdrowego człowieka.
Podczas swojej pracy wynalazca zniszczył komórki nowotworowe u ponad 400 zwierząt laboratoryjnych, ustalił także częstotliwości zabójcze dla wirusów opryszczki, zapalenia opon mózgowych, tężca, grypy i wielu innych niebezpiecznych chorób.
W zasięgu jego ręki znalazła się uniwersalna metoda leczenia nowotworów i innych chorób ponieważ częstotliwości emitowane przez generator Rife’a były całkowicie bezpieczne dla zdrowych tkanek.
W 1931 roku w Northwestern Medical School w Pasadenie na konferencji zatytułowanej „Koniec wszystkich chorób”, Rife zaprezentował swój mikroskop przed kolegium lekarskim. Podczas pokazu zademonstrował specjalnie spreparowane tkanki ludzkie z widocznymi oznakami różnych chorób. Na skutek oddziaływania odkrytych przez wynalazcę częstotliwości M.O.R., które zastosowano na tkankach, agresywne mikroorganizmy ginęły lub ulegały rozpadowi. Rife wyjaśnił uczestnikom, że wystawiając tkanki na odpowiednio dobraną częstotliwość można doprowadzić do zniszczenia jedynie patogenów lub chorych komórek. Zgromadzeni na prezentacji lekarze byli zachwyceni.
Na początku prowadzono doświadczenia wyłącznie na zwierzętach. Po kilku latach, Rife zgodził się na testy kliniczne z ochotnikami. Powołano zespół sześciu autorytetów medycznych i pod nadzorem Uniwersytetu Południowej Kalifornii w czerwcu 1934 roku rozpoczęto badania z udziałem szesnastu nieuleczalnie chorych osób. Ochotnicy stawali przed generatorem Rife’a, który wyglądem przypominał dużą lampę fluorescencyjną. Po 90 dniach eksperymentu komisja doniosła, że czternastu pacjentów uznano za całkowicie wyleczonych, natomiast dwaj pozostali po dobraniu innych częstotliwości również zaczęło wykazywać „pozytywną reakcję”. Eksperyment z generatorem Rife’a nazywanym Beam Ray Machine zakończył się ogromnym sukcesem, a skutki uboczne terapii uznano za minimalne (herxy).
Po pomyślnych testach klinicznych i pozytywnej ocenie lekarzy, Rife czekał już tylko na pozytywną opinię FDA – Agencji Żywności i Leków (Food and Drug Administration), która otworzyłaby mu drogę do międzynarodowej sławy, a jego urządzeniom dała zielone światło do masowej produkcji.
Rife zdecydował się otworzyć własne laboratorium i klinikę onkologiczną. Uzbrojony w owocne wyniki badań i przychylne opinie lekarzy wynalazca przystępuje do budowania kolejnych prototypów.
Lekarze zaczęli kupować generatory od Rife’a, stosowali częstotliwości z pozytywnymi skutkami na pacjentach. Rife do 1939 roku wyleczył ok. 10 tysięcy ludzi chorych na dotąd nieuleczalne choroby. Wszyscy o nim mówili. Gazety o nim pisały.
Technologia zaproponowana przez Rife’a zaniepokoiła lobby farmaceutyczne, które mogłoby stracić nawet miliard dolarów tygodniowo. Takiego zagrożenia interesów nie można było ignorować.
W 1939 AMA (American Medical Association – Amerykański Związek Medyczny) postanowił zniszczyć Rife’a i wszystkich, którzy stosowali jego metodę. W efekcie spalono laboratorium Rife’a i całą dokumentację, oraz zastraszono współpracujących z nim innych lekarzy. Już pod koniec 1939 roku nikt w USA nie przyznawał się do znajomości z Rifem.
Następnie Rife został posądzony o szpiegostwo na rzecz Niemiec. Jego urządzenie miało rzekomo służyć do przesyłania informacji na teren Rzeszy.
W 1960 roku AMA postanowiło ostatecznie rozprawić się z niepokornym naukowcem. Na laboratorium Rife’a urządzono niespodziewany nalot i bez nakazu rewizji skonfiskowano cały sprzęt. Zabrano nie tylko całe wyposażenie wraz z rejestrami, raportami, danymi technicznymi, nagraniami, zdjęciami ze ścian, ale nawet prywatną korespondencję wynalazcy. Rife wraz ze współpracownikiem zostali aresztowani, a po przesłuchaniu zwolnieni za kaucją.
Jego współpracownika skazano na 3 lata więzienia. Dopiero po latach ujawniono, że przewodniczącym ławy przysięgłych był lekarzem należącym do AMA, a pozostali jej członkowie nie posiadali wiedzy medycznej.
Wynalazca był ciągle nękany tajemniczymi nocnymi telefonami, otrzymywał także pisemne groźby śmierci. Jego stan psychiczny coraz bardziej się pogarszał, żył w permanentnym lęku. Zmarł w wieku 83 lat.